Pomidory i w sy

Pomidory i w;sy ;;cz; w jeden nierozerwalny dowcip

konie domowe, kozy i kawki, bo na nie jestem gotowy

za wszystko i wszystkich, a nawet za psia krew krew ;wi;tego Psa)

jest tam du;o ro;lin i czuj; prawdziwe szcz;;cie, ale to jest moje

odpowiedzialno;; i odkurzam ludzi, oni daj; si; w to wci;gn;;

szablon Te i one s; wyrzucane na brzeg rzeki na drugim ko;cu wszech;wiata

a lod;wka p;acze, ;e ja i ja zabrali;my mu j; w nier;wnej walce

wszystkim za plam; na dywanie i do dupy zabi;am ich wszystkich I TsE

zacz;;a mnie atakowa; i atakowa;, a w bitwie wyrywa wolno;;

w imi; jedzenia od mojej drogiej) zadnej lod;wki, kt;rej nie chc;

Przypomnia;y mi si; te cudowne lata, kiedy by;em jeszcze niedojrza;ym zielonym drzewkiem

ma;ym dzieckiem, ale


***  *** 


Рецензии