Liscie leci
W farbach wesolej jesieni.
Cos umarlo, przyjdzie nowe,
W zielonych jaskrawych odcieniach.
Leci liscie kolorowe,
I nigdzie nie spieszy.
Koncem zycia nie zaskoczone.
Po prostu leci, i sie cieszy.
Leci liscie, leci sobie, leci…
I widzi tak duzo jak nigdy…
Co na Ziemi, i co w niebie.
Jaki swiat jest wielki, dziwny.
Leca sobie, leca sobie liscia.
I gdzies ich czeka spoczynek.
Nikt nie wie, jakie maja mysli,
Kiedy beda w ramionach sniezynek.
TAT 17.10.2019 ( 18.35)
Свидетельство о публикации №119101709002