Ulicami ulewnego krakowa pl

Ulicami ulewnego Krakowa,
W ramionach deszczu wiosny,
Odczulam kazda krople bez slowa,
Te cieplo jej, co ona niosla.
Ta przyjazn, bez zadnego wiatru,
Gdy nogi mokre w kaluzach
A glowa patrzyla w niebo, po burzy.
Te pocalunki  kropelki !
Ekscytujacy usmiech na twarzy.
I wlosy calkiem zmoczone…
Obcisly zakiet w kolorze rozy
Przytulal mnie, taka szalona…
I czas zatrzymal sie w chwili,
Uczucie radosci ogarnelo me dusze
Ja kocham! Ja czuje! Ja -  zyje !
O jak ze dotyk natury jest mily,
Gdy swoich pragnien dusic nie musze.

TAT 19.05.2019 ( 18.55)


Рецензии