Przyjaciolka

Przyjaciolko moja wierna,
Coz ty siedzisz noc bez snu?
Milosc twoja jest bezmierna,
Ona pisze listy mu.

Niesie kazdy z nich slad szminki
Z ledwie rozchylonych ust.
Gloski smukle, jak choinki,
Chronia wyszukany gust.

Gdyby z toba porozmawiac,
Rad bys udzielila mi?
Moze, trzeba juz sie bawic
Albo tesknic mi wsze dni?
 
Przyjaciolki zawsze znaly,
Ile sa spalonych drog,
Kogo kiedysmy kochali...
Chcialbym zrobic jeszcze ruch,

Mlodosc zas nie jest bezmierna.
Ale tego nie pisz mu!..
Przyjaciolka moja wierna
Siedzi cala noc bez snu.


Рецензии
Chcialbym zrobic jeszcze ruch - to jest bombowo!
Z powazaniem,

Нати Гензер   30.10.2018 17:09     Заявить о нарушении