Pociag

Znowu jade prawie w nocy,
Pociag mnie kolysze.
Otulilem sie ja kocem,
Wszystko ciebie slysze.

A za oknem wladcze drzewa
Muzyki sluchaja:
Od mojego brzmi ulewa
Do innego kraju.

Co minuta – jestem dalej
Od naszego domu,
Gdziesmy czule calowali,
Dlugo, nieruchomo.

Ani wiem, ani wiedzialem,
Co ja trzymam w dloni.
Moze, swiat, co tam szukalem,
Istnial tu, w wagonie?

Spie. A kolo mnie ktos prosi
Kawy lub list pisze.
Tylko pociag mnie unosi
Dalej w czarna cisze.


Рецензии