Dlaczego..?
Dlaczego ciagle ktos mnie obraza,
Czy jakis powod do tego dalam?
Za kazdym razem mnie przeraza
Bezpardonowosc, ktorej nigdy nie akceptowalam.
Dlaczego ktos uwaza, ze mu wszystko wolno,
Czyz w sposob ten nalezy czyjas godnosc deptac?
Za kazdym razem jestem niespokojna,
Tak trudno mi byc soba i racje swoje udowadniac.
Dlaczego teraz jest, jak nigdy, trudno,
Czyz w sposob zamierzony ktos rujnuje mnie?
Za kazdym razem mi gorzko i paskudnie
Z tej slepej bezradnosci, ktora moze kiedys minie.
Dlaczego Boze tak dlugo w modlitwie,
Czyz nie potrafie wymodlic tej skruchy?
Za kazdym razem przemijam w gonitwie
Szukam szacunku, a dostaje jego okruchy.
20-12-2015
***
AP(wersja oryginalna)
Свидетельство о публикации №115122311026