Mgla
Stoje na molo, opary
Nad oceanem rozlegle.
Scieli sie mgla bialo-szara
Na jakis dystans odlegly.
Rozproszona wszedzie
Pasmem wlosow siwych.
Pozniej juz nie bedzie
Klesk zwiastuna burzliwych.
Ale mgla ta owiane
Niebo blekitem placze.
Ze znuzenia oceanem
Serce z rozpaczy kolacze.
Cierpliwie we dwoje brniemy
Drza nasze serca z milosci
Oboje zupelnie nie wiemy,
Co spotka nas w przyszlosci.
Nasze mysli niesione
Przez uderzeniowe fale.
Bodzcem tym obudzone
Mgle rozgonia trwale.
09-12-2015
***
АР(wersja oryginalna - ru)
Свидетельство о публикации №115121105164