W poscieli z oblokow
Dzis niebo ubrane w biale, puszyste obloki ,
I ocean niebios szeroki, sloneczny, gleboki
Mamia mnie. Chce ich dotknac … Wstrzymuje oddech.
Co, jesli dotkne, czy staniesz sie cialem?
Obejmiesz lub wtulisz mnie w siebie niesmialo?
Wewnetrzna radosc, pelny blask ziemskich uciech
W marzeniach bycia razem, o.., nie, to nie jest grzech…
Dopiero kiedy namacalnie bede miala cie, powiem: „Okay,
Istniejesz naprawde na ziemi tej”,
I dobrze mi jest z toba. Jak w tym prowokujacym niebie
Dotykam oblokow podswiadomie w myslach mych i ..nic.
Pusta przestrzen i niema tu wcale ludzkich istnien.
A Ty, moja milosc, istniejesz czy nie?
Me slowa do nieba sercem szeptane
W poscieli z oblokow niebiansko uslanej.
29-06-2014
***
AP (oryginalna wersja)
Свидетельство о публикации №115071800768
Никто вам здесь не помешает.
Нет притяженья, нет оков,
Любовь двоих всё побеждает.
Валерий Русаловский 25.07.2015 12:27 Заявить о нарушении