Дорота Керштейн-Пакульская. Рецепт на тушёную капу
Дорота Керштейн-Пакульская.
РЕЦЕПТ НА ТУШЁНУЮ КАПУСТУ.
Глеб Ходорковский - перевод.
Это я поэтесса
На кухне
Среди грязных тарелок
в платье из белых роз.
Ответы
на вечные вопросы
о натуре вещей
обрастают меня как плющ
Я их знала всегда
принесла их с собою на свет
На стихи
мне всегда не хватало времени
В очереди на мясо
я видела беззаботные облака
Вгрязном квадрате окна
они плыли
а я оставалась на месте
Слова садились мне на плечо
как ручные синички
подгоняли меня:пиши ты пиши ты пиши
Опиши озарение
эту пОлосу света
останови мгновенье
единственное по своему
Возникшее между страстью
и инстинктом гибели
Эросом И Танатосом
Эту бессмысленность существования
Некогда
Надо готовить
Вся жизнь у меня при кухне
Сегодня капуста
И вместо метафор
я обрываю листья
добираясь до сути
Прижимаю в кастрюле крышкой
и добавив горстями перец
перемешиваю
до потери сил
Вместо стихотворения
я на стол подаю бигос
с заправкой
из слёз и цикуты.
* * *
Przepis na kapust;
To ja poetka
W kuchni
W;r;d brudnych talerzy
W sukni z bia;ych r;;
Odpowiedzi na pytania odwieczne
O natur; wszechrzeczy
Obrastaj; mnie jak bluszcz
Zawsze je zna;am
Przynios;am ze sob; na ;wiat
Na wiersze
Wci;; brakowa;o mi czasu
Stoj;c w kolejkach po mi;so
Widzia;am beztroskie ob;oki
W brudnym kwadracie okna
One frun;;y
Ja sta;am w miejscu
S;owa siadaj; mi na ramieniu
Jak oswojone sikorki
Ponaglaj;: pisz pisz pisz !
Opisz to ol;nienie
T; smug; ;wiat;a
Zatrzymanie si; w czasie
Jedyne w swoim rodzaju
Pomi;dzy nami;tno;ci;
A instynktem zag;ady
Erosem a Thanatosem
T; bezinteresowno;; istnienia
Nie mam czasu
Musz; gotowa;
Ca;e ;ycie przy kuchni
Dzisiaj kapust;
Zamiast metafor
Odrywam li;cie
Dobieram si; do sedna
przyciskam w garnku pokrywk;
Dodaj; pieprzu ca;ymi gar;ciami
Mieszam
do utraty si;
I zamiast nowego wiersza
Podaj; bigos
Zaprawiony ;zami i cykut;
Свидетельство о публикации №114092800729
To ja poetka
W kuchni
Wśród brudnych talerzy
W sukni z białych róż
Odpowiedzi na pytania odwieczne
O naturę wszechrzeczy
Obrastają mnie jak bluszcz
Zawsze je znałam
Przyniosłam ze sobą na świat
Na wiersze
Wciąż brakowało mi czasu
Stojąc w kolejkach po mięso
Widziałam beztroskie obłoki
W brudnym kwadracie okna
One frunęły
Ja stałam w miejscu
Słowa siadają mi na ramieniu
Jak oswojone sikorki
Ponaglają: pisz pisz pisz !
Opisz to olśnienie
Tę smugę światła
Zatrzymanie się w czasie
Jedyne w swoim rodzaju
Pomiędzy namiętnością
A instynktem zagłady
Erosem a Thanatosem
Tę bezinteresowność istnienia
Nie mam czasu
Muszę gotować
Całe życie przy kuchni
Dzisiaj kapustę
Zamiast metafor
Odrywam liście
Dobieram się do sedna
przyciskam w garnku pokrywką
Dodaję pieprzu całymi garściami
Mieszam
do utraty sił
I zamiast nowego wiersza
Podaję bigos
Zaprawiony łzami i cykutą
Читающим по-польски - для сопоставления
Глеб Ходорковский 28.09.2014 01:42 Заявить о нарушении