Поэзия или проза? - из Грандовской
(самодоВОЛЬНЫЙ перевод)
Лиса и Волк. Бесстрастие закона.
Портняжка шкуру раскроил Дракона.
Старуха снова со своим Корытом.
С клешнями Рак, туда, где Конь с копытом.
Там русский дух. Там и библейский мытарь.
Отпели свадьбы, отмолчали смерть.
Плоть ежечасных не щадит потерь.
Рисует Солнце. Свод небес – подрамник.
Соблазн, и плач, и смех, и счастье рампы –
судеб отыгранных штрихи и шрамы.
Но вот чего не разобрать с налёту:
зачем душа терзается заботой
не забывать? Упрямо, неизменно
в картине разбавляет светотени
морковным соком на местах ранений.
(Проза жизни притворяется стихами.)
И плачет. Плачется? Неужто страсть
к поэзии питает все прочие порывы?
Замереть на краю Земли или пешеходной дорожки – не всё ли нам равно.
Смотреться в зеркало души или витрину универсама?
Читать по звездам, по жестам, по губам, по строчкам.
Бросаться в прорубь или в объятия второго встречного.
Ловить момент или пришлёпнуть муху.
Да, ни к чему анализ ни порывов, ни состава крови – а просто беги, не стой, беги.
Меняется пейзаж?
А время?
Остановилось. Как раз перед Сотворением мира.
Свидетельство о публикации №110120108958
. Lis, Wilk i Zając. Równe mają prawa.
.Smokowi Szewczyk sprawil wieczną slawę.
A tu na ganku patrzy w niebo Pani. .
– jak zwykle czeka kiedy slońce wstanie
Co dzień. Co miesiąc. Zawsze. Nieustannie.
Urodzic się. Poślubic. Dojść wiecznosci.
Na uczcie słynac porządanym gościem.
Blejtramem niebo przed malarzem Sloncem.
Pokusa, łzy, i śmiech, by grać bez końca –
losować klęskę wciąż i sukces trwonić.
Na pierwszy oka rzut nie odgadniemy
kto słuszny jest: ten mówny? czy ten niemy?
Uparcie nas o dawnym boli dusza.
Obrazów dawnych swiatło, cienie – muszą
bez krwi, bez ran, bez śladów pamięć kruszyć.
(Proza życia udaje wiersze)
I psioczy. Skarży się. Czy pasja poetycka
nasila pozostłe uniesienia?
Zamrzec na krańcu swiata czy tez osłupieć na chodniku – a czyżby to nie wszystko jedno?
Przeglądac się w zwierciadle duszy czy w wystawach branży?
Odczytywać po gwiazdach, gestach, ustach, po wierszykach?
Rzucać się w przerębel czy w objęcia drugiego z kolei lepszego?
Pochwycić moment czy złapać małą muszkę?
Owszem, żadnych badań ani uniesień ani układu krwi – poprostu biegnij, nie stoj, biegnij.
Pejzaż sie zmienia?
A co czas?
Stanął. Dopiero jeszcze Swiat stworzony został.
Ольга Чепельская 05.12.2013 17:21 Заявить о нарушении